O bliskości, ubóstwie i nadziei mówił w homilii podczas pasterki w kościele pw. Imienia NMP w Czarnej k. Łańcuta ks. Jacek Michno, proboszcz parafii.
Uroczyste świętowanie Bożego Narodzenia w kościele parafialnym w Czarnej k. Łańcuta rozpoczęło się przy zgaszonych światłach, gdy wybrzmiał śpiew kolędy pt. Wśród nocnej ciszy.
Mszy Świętej pasterskiej przewodniczył tam ks. Roman Hnat, kapelan szpitala w Staszowie, a razem z nim przy ołtarzu obecni byli ks. Jacek Michno, proboszcz parafii w Czarnej, ks. Mateusz Tabaka, pochodzący z parafii w Czarnej, na co dzień pracujący w Hiszpanii oraz ks. dr Paweł Kaszuba, wykładowca na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie.
Podczas homilii proboszcz parafii w Czarnej zaprosił do zadumy nad betlejemską stajenką i znajdującym się w nim żłóbkiem.
– Towarzyszy mi dzisiaj taki obraz, Jezusa położonego na wózku sklepowym na kółkach, a pod nim napis: “W tym wózku Bóg się nie urodzi, w twoim sercu może to zrobić zawsze” – mówił ks. Michno i podkreślił, że czasem tradycją i świątecznym przepychem, przysłaniamy prawdziwą wartość tego czasu. – To smutne, że dzisiaj tak bardzo Boga poprawiamy, zapominając o tym, że to On wybrał czas, miejsce i sposób na swoje przyjście i swoja obecność.
– My świętujemy Boże Narodzenie, ale dzień przyjścia Jezusa na ziemię był dniem najbardziej powszednim. To my z niego uczyniliśmy uroczystość pełną pompy i majestatu, ale w noc Jego przyjścia świat niczego nie świętował. My tym przepychem, czasem to świętowanie po prostu psujemy – mówił kaznodzieja.
Ks. Michno zwracał uwagę wiernych, że przepych i konsumpcjonizm towarzyszące naszemu świętowaniu, mogą przesłonić nam prawdziwy sens świąt Bożego Narodzenia. – Jezusa dzisiaj łatwo możemy zgubić, nie zauważyć i zmarnować zupełnie wszystko. Wychodząc z kościoła znajdźcie czas, aby przejść obok tej przygotowanej szopki i popatrzeć na jezusowy żłóbek.
Jak mówił proboszcz parafii w Czarnej, tej symboliczny żłóbek ma nas uczyć bliskości, ubóstwa i nadziei. W życzeniach nawiązał do hasła trwającego roku duszpasterskiego i Roku Jubileuszowego. – Pielgrzym nadziei to ten, który idzie, nie stoi w miejscu, a nadzieja jest dzisiaj ważna, bo gdy ją zgasimy, to nie będzie już nic.
– Bądźcie sobie bliscy, umiejcie odkrywać ubóstwa swojego życia, ale tez podejmijcie choćby jeden konkret, żeby nam życie nie zleciało, żeby nam się bardziej chciało i żeby zbawienie stało się kiedyś naszym udziałem – życzył ks. Jacek Michno.
Msza Święta pasterska w Czarnej k. Łańcuta została ubogacona o śpiew parafialnego chóru, który towarzyszy ważnym uroczystościom i wydarzeniom modlitewnym w parafii.
Pasterka w kościele pw. Imienia NMP w Czarnej
Czarna k. Łańcuta, 25.12.2024, fot. archiwum parafii