Muzyka mistrzów: Muzyka ogni sztucznych

Są takie momenty w ciągu naszego życia, które chcemy obchodzić bardzo uroczyście i hucznie. Często zaś tym hucznym obchodom towarzyszą ognie sztuczne, które faktycznie huku robią co nie miara, ale jednocześnie swoją obecnością potwierdzają, że dzieje się coś ważnego lub przełomowego. I co ciekawe, również w tym względzie muzyka klasyczna ma nam coś do powiedzenia. Wszystko za sprawą dzieła nawiązującego już samym tytułem do fajerwerków i naprawdę z nimi historycznie związanym. Mowa tu oczywiście o dziele Georga Friedricha Handla zatytułowanym „Ognie sztuczne”, nazywanym również „Muzyką ogni sztucznych”.

Utwór napisany został w roku 1794 dla uczczenia pokoju w Akwizgranie, co było nie tyle prywatną inicjatywą kompozytora, ile docenieniem go przez rodzinę królewską i zaproszeniem do współtworzenia tych wielkich obchodów zakończenia działań wojennych. Handel uważny był wówczas za najbardziej wybitnego kompozytora w Anglii i swoją twórczością służył przede wszystkim rodzinie królewskiej. A ta zaś, zaplanowała obchody zawarcia pokoju bardzo uroczycie i hucznie. Nawet dzisiaj te plany budziłyby niezwykłe uznanie, gdyż wedle zamiarów miało tam być ponad sto armat, które swoją salwą miały oznajmić pokój i zawieszenie działań wojennych, a następnie miał rozpocząć się wielki pokaz fajerwerków. Co więc mógł mieć wspólnego z tym kompozytor muzyki klasycznej? Otóż, temu wielkiem spektaklowi miała towarzyszyć napisana przez niego muzyka. Dzieło musiało być więc, jak na ówczesne czasy, bardzo dostojne i napisane na wielką orkiestrę. I takie było. Dlatego warto zatrzymać się choć na chwilę i wysłuchać go wraz z nami!

Zapraszamy również do wysłuchania innych audycji z cyklu “Muzyka mistrzów”: