W audycji „Muzyka mistrzów” przenieśliśmy się tym razem w świat muzyki kameralnej, by nieco dokładniej przyjrzeć się jednemu z najznamienitszych dzieł Franciszka Schuberta – „Triu fortepianowemu Es-dur”. Dzieło to jest jednym z dwóch triów fortepianowych, które Schubert napisał w ostatnich latach swojego życia, a rozpoczął je pisać w listopadzie 1827 roku. Dość miłym zaskoczeniem – biorąc pod uwagę ówczesną kondycję kompozytora – jest pogodny i niemal wesoły nastrój jaki niesie to dzieło. Schubert w tym czasie był bowiem ponury i nieustannie jakby czymś przejęty. W „Triu Es-dur” udało się to trochę jakby zamaskować, dodając emocji i muzycznego rzemiosła, co zostało dostrzeżone przez słuchaczy i ocenione jako szczyt osiągnięć Schuberta w muzyce kameralnej.
Po napisaniu „Tria fortepianowego Es-dur”, do kompozytora docierały bardzo pozytywne wiadomości, co wyraził w liście do „właściciela ziemskiego” Huttenbrenera pisząc tak: „ostatnio zostało wykonane moje trio na fortepian, skrzypce i wiolonczelę i bardzo się podobało”. Dzisiaj, niemalże po 200 latach od jego napisania, nadal ma w sobie to coś, co doceniają słuchacze muzyki klasycznej. Aby zrozumieć, czym jest owe „coś”, zapraszamy do wysłuchania fragmentów każdej z czterech części tego utworu.
Zapraszamy również do wysłuchania innych audycji z cyklu „Muzyka mistrzów”: