Trwając w cyklu medytacji nad siedmioma ostatnimi słowami Jezusa wypowiedzianymi na krzyżu, chcemy przez chwilę zatrzymać się nad zwrotem „Pragnę”, który – jak podaje ewangelista Jan – wychodzi z ust ukrzyżowanego. Pomocą w rozmyślaniu nad tym słowem będzie znów jeden z utworów kompozycji pasyjnej Josepha Haydna, zakładającej przedstawienie w muzyczny sposób każdego ze zwrotów, jakie Chrystus wypowiedział na krzyżu. Kompozytor zostawił nam wspaniałą pomoc, aby zagłębić się w te niezwykłe zwroty, jednak jakby założył, że sami najpierw odpowiednio nastawimy się do przeżywania tych treści. Aby w tej muzyce usłyszeć i poczuć to co działo się w czasie sceny ukrzyżowania, należy na chwilę pozwolić każdemu ze słów Chrystusa odbić się echem w naszych sercach. Dopiero wtedy słuchając muzycznych propozycji Haydna docenimy, jak bardzo on sam przemodlił te treści przed przeniesieniem ich w świat nut i instrumentów.
Utwór „Pragnę” wprowadza nas na początku w pewną grozę mającą oddać ciężar pragnienia towarzyszącego ukrzyżowanemu Chrystusowi. Jest to jednak muzyczna groza wyrażona w różnorodny sposób, co przypomina nam, że pragnienie Jezusa nie miało znaczenia związanego tylko z podstawową potrzebą fizjologiczną ludzkiego organizmu składającego się głównie z wody. Chrystus pragnie również jak najpełniej wypełnić Boży plan zbawienia. Jest świadomy, że cała ta sytuacja w której uczestniczy, nie jest owoc jedynie zwykłym mechanizmów historycznych, ale przede wszystkim planem jego Ojca. Spróbujmy więc, wraz z muzyczną interpretacją zwrotu „Pragnę”, skomponowaną przez Josepha Haydna, zastanowić się chwilę na rożnymi wymiarami tego słowa wypowiedzianego przez Zbawiciela na krzyżu. Pomyślmy o naszych codziennych pragnieniach i potrzebach. Czy zakładają one, obok naszych ziemskich potrzeb, pragnienie wypełniania Bożego planu?
Pozostałe muzyczne medytacje pasyjne z utworem „Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu” Josepha Haydna: