Z Bazyliki Archikatedralnej w Przemyślu popłynęła modlitwa za zmarłego Ojca Świętego Franciszka. Wieczornej Eucharystii w Poniedziałek Wielkanocny przewodniczył abp Adam Szal.
– Modlimy się o to, aby ten, który czuł się wybrany przez Pana Boga, wybrany po to, aby żyć w blasku miłosierdzia Bożego, tego miłosierdzia doznał – mówił na rozpoczęcie Eucharystii Metropolita Przemyski.
Jak dodał, to też modlitwa wdzięczności za jego pontyfikat, w szczególności za dar beatyfikacji bł. Rodziny Ulmów.
Homilię podczas Mszy Świętej sprawowanej w intencji śp. Papieża Franciszka wygłosił ks. Piotr Baraniewicz, oficjał Sądu Metropolitalnego w Przemyślu.
Kaznodzieja nawiązał w swoim słowie do zmartwychwstania Chrystusa, który zbawia każdego człowieka. – Witajcie na Eucharystii, witajcie w dniu zmartwychwstania, witajcie, bo jak powie św. Paweł: „Nie ma już ani Żyda, ani greka, ani poganina, ani niewolnika czy wolnego”, a wszyscy – i najczęściej chyba używane słowo Papieża Franciszka – wszyscy jesteśmy w Chrystusie.
Kapłan przypomniał wiernym pierwsze słowa, które skierował do wiernych Papież Franciszek w dniu ogłoszenia jego wyboru, które brzmiały: „Bracia i siostry, dobry wieczór”. – Czyli nic innego, jak bracia i siostry, witajcie. I dalej Papież Franciszek powiedział: „Módlmy się za siebie nawzajem, aby między nami było braterstwo”. To pierwsza wskazówka, jaką podał nam nowy papież. Braterstwo, które dzisiaj na nowo powinno być odkrywane.
Ks. Baraniewicz podzielił się swoim doświadczeniem kard. Bergolio, którego miał okazję spotkać podczas jednej z wizyt w Rzymie. – Opowiadał jak kieruje diecezją, jak wygląda jego relacja z kapłanami i z osobami świeckimi, jak gotuje ryż dla biednych w wolnej chwili. I trochę mnie to zdziwiło, trochę zastanawiałem się dlaczego ten kardynał nie ma dla siebie choć trochę szacunku, ale kiedy w 2013 r. cały świat dowiedział się, że Bergolio obrał imię Franciszek, to zrozumiałem, że kard. Bergolio równa się prostota.
Kaznodzieja zwrócił też uwagę na prostotę, jaka towarzyszyła papieskiemu nauczaniu. – Bracia i siostry, czy rozumiemy Franciszka? Czy rozumiemy przesłanie papieża, który był prosty, żył prosto i mówił do nas w sposób prosty, byśmy rozkochali się w Chrystusie?
Na koniec homilii oficjał Sądu Metropolitalnego w Przemyślu podkreślił, że w Poniedziałek Wielkanocny Ojciec Święty Franciszek w sposób szczególny spotkał Jezusa zmartwychwstałego. – Rano, o 7:35 usłyszał od Zmartwychwstałego: „Franciszku, witaj w domu”.
W modlitwie w intencji śp. Ojca Świętego Franciszka, która sprawowana była w Bazylice Archikatedralnej w Przemyślu, razem z abp. Adamem Szalem, Metropolitą Przemyskim, przy ołtarzy obecni byli też abp senior Józef Michalik, biskupi pomocniczy: bp Stanisław Jamrozek i bp Krzysztof Chudzio, a także bp Radosław Zmitrowicz, biskup pomocniczy diecezji kamieniecko-podolskiej na Ukrainie.