Dawna nazwa święta Ofiarowania Pańskiego brzmiała: „Oczyszczenie Maryi”. Takie sformułowanie budzi zdziwienie, podobnie jak zwyczaj „wywodu”, czyli obrzędu „oczyszczenia” i błogosławieństwa kobiety po porodzie. Zwyczaj ten jest zakorzeniony w przepisach Prawa Mojżeszowego. Biblijny przepis wymagał bowiem, by kobieta po urodzeniu chłopca pozostawała w odosobnieniu przez 40 dni. Gdy urodziła dziewczynkę, okres „oczyszczenia” trwał 80 dni. Nie chodzi więc o rytuał oczyszczenia z grzechu, lecz o przywrócenie matki do pierwotnych funkcji pełnionych w rodzinie i w życiu społecznym. Wyrazem tego jej powrotu do normalnych zadań we wspólnocie wierzących było przyniesienie dziecka do świątyni, aby tam kapłan oficjalnie stwierdził jej rytualną „czystość”.
Niepokalania Matka Chrystusa poddała się biblijnemu przepisowi na znak posłuszeństwa Prawu Bożemu. Przez wieki czyniły tak samo kobiety chrześcijańskie, chcąc naśladować pokorę Matki Najświętszej. Te piękne zwyczaje, dziś już najczęściej zarzucone, stanowiły wyraz naśladowania Maryi w Jej poddaniu się przepisom Prawa biblijnego.
O tym, jak wyglądał obrzęd oczyszczenia Maryi oraz czyja rola w biblijnej scenie ofiarowania Pańskiego jest najważniejsza mówił o. Mirosław Adaszkiewicz OFMConv, mariolog z Niepokalanowa.
Audycja została emitowana na antenie Radia FARA w sobotę, 10 maja 2025 r.
Poprzednie audycje