W niedzielę, 1 czerwca 2025 r., w Kosinie i Szówsku odbyły się święcenia diakonatu, które przyjęło czterech alumnów Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.
Święcenia diakonatu są bardzo ważnym elementem formacji w drodze do kapłaństwa. To pierwszy stopień sakramentu święceń, który klerycy przyjmują na rok przed święceniami prezbiteratu. Zadaniem diakonów będzie służyć wspólnocie Kościoła, poprzez posługę liturgiczną, m.in. przewodniczenie niektórym nabożeństwom oraz głoszenie homilii.
Tradycyjnie wydarzenie to w Archidiecezji Przemyskiej odbywa się w wybranych parafiach, z których pochodzą kandydaci do święceń. W tym roku są to: parafia pw. św. Stanisława Biskupa w Kosinie oraz parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szówsku.
ŚWIĘCENIA DIAKONATU W KOSINIE
Uroczystości święceń diakonatu w parafii pw. św. Stanisława Biskupa w Kosinie przewodniczył bp Stanisław Jamrozek, biskup pomocniczy Archidiecezji Przemyskiej.
Tam do święceń przystąpiło dwóch alumnów przemyskiego seminarium: kl. Mateusz Bester, pochodzący z parafii w Kosinie oraz kl. Gabriel Patrylak, pochodzący z parafii pw. Matki Kościoła w Lubatówce.
– Wspierajmy modlitwą tych, którzy przyjmą święcenia diakonatu i prośmy, by z wielką mocą szli do świata, głosząc Zmartwychwstałego Pana – mówił bp Jamrozek do wiernych zgromadzonych na modlitwie.
Podczas homilii bp Stanisław nawiązał do przeżywanej w tym dniu uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, która była zwieńczeniem ziemskiej działalności Chrystusa. – Teraz powraca do Nieba, skąd przyszedł, idzie do Ojca, który Go posłał. Uczniowie nie będą już Go więcej widzieć oczami zmysłowymi, ale oczami wiary. Będzie to możliwe dzięki temu, że zostaną ochrzczeni Duchem Świętym, co pozwoli im widzieć rzeczywistość w nowy sposób. Zobaczą nie tylko to, co ziemskie, ale również to, co niebiańskie.
Kaznodzieja zapraszał, by pielęgnować w swoim życiu nadzieję, którą jest dla wierzących Bóg. – Dzięki nadziei nosimy w sobie pragnienie lepszego jutra, pragniemy dobra nieobecnego, trudnego, ale możliwego do osiągnięcia. Nadzieja wznosi nas ku wyżynom, niesie na skrzydłach podobnie jak Bóg niesie swoje dzieci.
Jak dodał bp Jamrozek, pełnię szczęścia może osiągnąć każdy, kto kroczy śladami Chrystusa i jest wierny Jego nauczaniu. – W swojej nauce Pan zostawił potrzebne wskazówki wędrowania za sobą, wędrowania do Nieba.
Zwracając się bezpośrednio do kandydatów do święceń, hierarcha mówił, że powołanie do diakonatu jest wezwaniem do bycia sługą Pana. – On pragnie, byście w pokorze przyjęli dar Ducha Świętego, który obdarzy was mocą podobnie jak apostołów, byście stawali się świadkami Jezusa Chrystusa aż po krańce ziemi. Każdy zaś, kto prawdziwie służy, czyli z oddaniem i zaangażowaniem serca, staje się świadkiem naszego Pana, będzie mógł być sługa na Jego wzór.
Bp Jamrozek dodał, że na początku drogi, krańcem świata posługi diakonów i przyszłych kapłanów będzie Archidiecezja Przemyska i wszystkie dzieła, których zostaną powołani i posłani. – Wasz diakonat winien być zatem pełną pasji służbą Panu i ludziom, sprawowaną przy pomocy słów, życzliwych gestów i całego waszego życia.
ŚWIĘCENIA DIAKONATU W SZÓWSKU
W Szówsku, w kościele parafialnym pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, uroczystej modlitwie w dniu święceń diakonatu przewodniczył bp Krzysztof Chudzio, biskup pomocniczy Archidiecezji Przemyskiej.
W tym miejscu do święceń, podobnie jak w Kosinie, także przystąpiło dwóch alumnów WSD w Przemyślu: kl. Mateusz Bąk, pochodzący z parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Żurawicy oraz kl. Marek Winiarski z parafii w Szówsku, gdzie odbywała się uroczystość.
Podczas homilii bp Krzysztof Chudzio zwrócił uwagę wiernych, że są świadkami wyjątkowego momentu, którym są święcenia nowych diakonów. – W ten sposób aktualizująca moc liturgii Kościoła włącza nas w wydarzenie z Dziejów Apostolskich, kiedy to apostołowie spośród wiernych wybrali siedmiu mężów, cieszących się dobrą opinią i po modlitwie włożyli na nich ręce, ustanawiając ich diakonami, aby podjęli zadanie służby.
Kaznodzieja podkreślił, że diakon jest tym, który przez swoją posługę uobecnia w Kościele Chrystusa Sługę. – Dlatego teraz wy, drodzy bracia – mówił bp Chudzio zwracając się bezpośrednio do kandydatów do święceń – obejmując urząd diakona, stajecie wobec zadania uobecniania diakona Jezusa Chrystusa w czasie Kościoła. Oznacza to, że macie przedstawiać misję Jego miłości w Kościele i ją urzeczywistniać. Waszym zadaniem jest być znakiem miłości Jezusa Chrystusa.
Hierarcha zaznaczył, że diakoni są zobowiązania do służby wszystkim ludziom, chorym, cierpiącym, a szczególnie tym zagubionym, którzy tracą lub już utracili nadzieję. – Bogu zależy na wszystkich, bo wszyscy są Jego stworzeniem i dlatego Jego zbawienie, Jego miłość dotyczy wszystkich, którzy noszą oblicze człowieka.
Jako jedno z zadań diakona, bp Chudzio zwrócił szczególna uwagę na posługę słowa. – Podobnie jak posługa miłości szerzy Ewangelię, tak i z posługi słowa musi wydobywać się coś z miłości Jezusa Chrystusa. To kolejne wasze zadanie, misja od samego Boga. W ten sposób stajecie się posłańcami Boga, będziecie mówić w Jego imieniu. Pamiętajcie, że posłaniec nosi w sobie majestat tego, który go posłał.
WDZIĘCZNOŚĆ ZA DAR ŚWIĘCEŃ DIAKONATU
Po homilii alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu wyrazili swoją wolę przyjęcia posługi diakona. Następnie, po odśpiewaniu litanii do Wszystkich Świętych, każdy kandydat do święceń indywidualnie podchodził i klękał przed księdzem biskupem, który udzielił święceń diakonatu.
Na zakończenie uroczystości święceń diakonatu, zarówno w Kosinie, jak i w Szówsku, nowi diakoni wyrazili swoją wdzięczność za otrzymany dar. Księża diakonii dziękowali pasterzom Archidiecezji Przemyskiej, przełożonym i wspólnocie Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, swoim rodzinom, bliskim i przyjaciołom, a także całej wspólnocie Kościoła, która wspiera ich swoją modlitwą na drodze formacji do kapłaństwa.